Opony i dętki
Pan Newton to miał zasady! Działają one do dziś i odczuwamy je tam, gdzie dynamika jazdy jest krytyczna wymuszając równie krytyczną potrzebę dobrej trakcji i przyczepności. Czy GoodYear Newton podoła temu zadaniu?
Bartosz Bidas
Czytaj więcej: Test opon GoodYear Newton ST EN Ultimate TC - Enduro jak się patrzy
Tym razem odstapimy od popularnego schematu, jakim jest indywidualny test danego modelu opony, bowiem do redakcji Team29er trafiło małżeństwo gravelowych papuci GoodYear Connector Ultimate: Gruby małżonek 50C, jego piękna żona 35C. Jaki wyniknął z tego ambaras?
Team29er
Czytaj więcej: GoodYear Connector - kapcie, które łączą nie tylko pokolenia
Zdobyć szczyt można na wiele sposobów. Za każdym razem to duża przyjemność, ale niejednokrotnie okupiona bólem, wysiłkiem. I jak to mówią…guma cienka i pęka, a Ty stoisz i się boisz…
Michał Śmieszek
Czytaj więcej: Test "szutrówek" Goodyear Peak Ultimate TC 40-622
Marka Goodyear kojarzona jest powszechnie z produkcji opon samochodowych, choć tak naprawdę już w roku 1898 jako niewielka manufaktura zatrudniająca kilkunastu pracowników produkowała opony do wozów konnych i rowerów. Lata mijały, a ten amerykański koncern zaprzestał produkcji opon rowerowych na rzecz ogumienia dla przemysłu samochodowego, lotniczego i sportów motorowych. Obecnie, dzięki współpracy licencyjnej z Rubber Kinetics, firma Goodyear powraca do korzeni oferując pełną gamę ogumienia dla rowerów górskich, szosowych i szutrowych. Wszystkie opony są produkowane na Tajwanie, a stosowana mieszanka jest zastrzeżona i używana tylko do produkcji opon Goodyear. Redakcja Team 29er otrzymała do testów od polskiego dystrybutora - firmy FH Saks, prawie wszystkie modele z obszernego katalogu opon MTB oraz Cross/Gravel. Na pierwszy ogień poszły opony Goodyear Peak 29er w wersji Tubles Ready dedykowane do jazdy cross-country.
Tadeusz Pietrzak
Czytaj więcej: Goodyear Peak Tubeless Ready - test opon rowerowych
Gravel nieodmiennie kojarzy się z jazdą po szutrze, ale przecież w większości przypadków między tymi fantastycznymi, bajkowymi szutrami prowadzą nierzadko magicznie gładkie, ciągnące się po horyzont asfalty. Czy można zatem połączyć wodę i ogień? GoodYear twierdzi, że się da....
Michał Śmieszek
Twórcą marki Wolfpack jest Wolfgang Arenz, który swoje oponiarskie doświadczenie zdobywał tworząc mieszanki gum dla takich marek jak Continental, Schwalbe oraz Specialized. Po latach prac dla innych koncernów pan Arenz podjął decyzję o rozpoczęciu produkcji opon rowerowych pod własnym szyldem. Na potrzeby własnej marki stworzył on nową mieszankę gum o nazwie ToGuard. Jak twierdzi sam twórca stanowi ona kompromis pomiędzy przyczepnością, niskimi oporami toczenia oraz żywotnością.
Tadeusz Pietrzak
Sędzia i szef to wbrew pozorom nie zapowiedź spin-offu serialu „Gliniarz i prokurator”, a para interesujących opon spod znaku amerykańskiego WTB. Sprawdziliśmy czy nazwy zobowiązują i czy rzeczywiście dzielą i rządzą na rowerowych szlakach.
Michał Bińczak / Bartosz Bidas
Wilderness Trail Bikes (WTB) projektuje bardzo solidne opony, przede wszystkim dla potrzeb enduro, downhill i trail. Czasami jednak udaje im się zaimplementować sprawdzony w boju pomysł dla potrzeb ściganckiego XC. Oczywiście wcześniej gumy zostają odchudzone celem maksymalizacji prędkości i wydajności przy jednoczesnym zachowaniu prawidłowej trakcji.
Tadeusz Pietrzak
Bo wszystkie Ryśki to fajne chłopaki! Jest Rysio z Klanu, jest Prezes Klubu "Tęcza" Ryszard Ochódzki, jest także Rysio Vredestein w słusznym rozmiarze 29 cali, który podbił niewieście serce testera z Klubu Przyjaciół Grubej Kiszki.
Michał Śmieszek
Na początku tego sezonu do długodystansowego testu otrzymałem opony marki Vredestein - Black Panther. Produkty tej firmy jakoś nigdy nie miały okazji gościć w moim rowerze. Co prawda teamowi koledzy mieli już okazję testować "pantery" ale były to gumy w "średnim" rozmiarze 650B. Tym razem jednak pod naszą redakcyjną strzechę zawitał osobnik z kociej rodziny w rozmiarze 29er.
Tadeusz Pietrzak
Lato nas w tym roku nie rozpieszczało, za oknem więcej deszczowych niż słonecznych dni. Nastroje są już raczej jesienne. Niektóre z moich ulubionych tras rowerowych zamieniły się w błotniste, trudne do przejechania ścieżki, po których ciężko jest przejechać kołami obutymi w semi slicki. W poszukiwaniu jakiegoś antidotum na te śliskie niespodzianki, z kartonu wyciągnąłem gumy WTB Ranger TCS Light/Fast Rolling w rozmiarze 2.0, które producent określił mianem uniwersalne. Czy podołały panującej aurze? Zapraszam do przeczytania testu.
Tadeusz Pietrzak
Z paczki opon udostępnionych Nam do testów, wylosowałem model Fluid. Solidny kawał gumy w szerokości 2,35", wyposażony w wyrazisty bieżnik. "Akurat na sezon jesień-zima ...", pomyślałem sobie :) Czy pomyślałem dobrze czy nie - przekonajcie się dalej.
Artur Drzymkowski
Gravelowy szał ma się w najlepsze. Ale każdy, kto miał przyjemność cisnąć po szuterku na cienkich laczkach ten już wie, że "grubość ma znaczenie". I mowa tu nie oponach, ale o tym, co owija niemal każdy szutrowy kokpit.